Phare de Chassiron to duma północnego krańca Île d’Oléron – majestatyczna, czarno-biała latarnia stojąca na skalistym klifie od 1836 roku. Ma 46 metrów wysokości i 224 stopnie prowadzące na szczyt, skąd rozciąga się widok na Atlantyk, La Rochelle i wyspy Ré oraz Aix. Dawniej pomagała żeglarzom omijać zdradliwe prądy Pertuis d’Antioche, dziś jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli wyspy. U jej stóp znajduje się piękny ogród w kształcie kompasu, symbolicznie nawiązujący do żywiołów – ziemi, morza i wiatru.
Plaże warte uwagii:
La Boirie – kultowa plaża z kolorowymi domkami (to te z pocztówek). Idealna na zdjęcia i spacer o zachodzie słońca.
Les Huttes – szeroka, z falami i surferami – dobra, jeśli masz więcej energii.
Vert-Bois – spokojna, z wydmami i miękkim piaskiem – nasze miejsce na piknik i chwilę drzemki.
Plage des Saumonards (Boyardville) – z widokiem na Fort Boyard, szeroka i malownicza.
Plage de la Ménounière to spokojna, naturalna plaża w Saint-Pierre-d’Oléron, z piaszczysto-skalnym wybrzeżem, idealna na spacer i obserwację oceanu, lecz mniej odpowiednia do kąpieli.
Plage de la Perroche - na tej plaży znajduje się wrak starego kutra rybackiego, częściowo zatopiony w piasku i porośnięty glonami. To jedno z najbardziej rozpoznawalnych i fotogenicznych miejsc na wyspie. Wrak jest najlepiej widoczny podczas odpływu, gdy ocean cofa się na kilkaset metrów, odsłaniając mokry piasek i zardzewiałe szczątki statku. Warto sprawdzić lokalne tabele pływów (marées) – dostępne online pod hasłem „Marée Oléron – La Perroche”.
📍 Współrzędne: 45.887° N, -1.290° E
Fort Royer to żywe muzeum ostrygowej tradycji Île d’Oléron – maleńka wioska, gdzie czas jakby się zatrzymał. Drewniane chatki w pastelowych kolorach, sieci rozwieszone do suszenia, zapach morza wszystko wygląda, jakby wyjęto je z dawnego filmu o rybakach. Można tu spróbować świeżych ostryg prosto z hodowli, choć przyznajemy, że mimo miłości do moules, ostrygi to jednak nie nasz smak.
Wypożyczalnia Beach BikesZaraz obok parkingu znajdziesz wypożyczalnię Beach Bikes – największą sieć na wyspie. Rower kosztuje od 15 € za dzień, a kask i koszyk są w cenie. Trzeba zostawić depozyt (ok. 150 € na kartę), ale działa to sprawnie.Plus: sieć ma pięć punktów na wyspie, więc możesz wypożyczyć rower w jednym miejscu i oddać w innym – świetna opcja, jeśli planujesz dłuższą trasę wzdłuż wybrzeża albo po prostu nie chcesz wracać tą samą trasą.
Na Île d’Oléron królują ostrygi – świeże, błyszczące i serwowane niemal wszędzie. My spróbowaliśmy… i cóż, uznajmy, że nie każdy romans z francuską kuchnią musi skończyć się miłością.
Za to tutejszy ser kozi, świeże bagietki i wino z Charente-Maritime zrekompensują wszystko.
Warto zajrzeć też do lokalnych targów – znajdziesz tam konfitury z fig, sól morską i mydła lawendowe z małych manufaktur.
My nocowaliśmy w Royan, na stałym lądzie – tylko 40 minut jazdy od mostu. Jeśli chcesz zostać na wyspie, szukaj noclegu w Saint-Pierre-d’Oléron – to centrum wyspy, z dobrym dojazdem w każdą stronę i klimatycznymi knajpkami wieczorem.
To był dzień pełen słońca, rowerowych ścieżek i smaków wyspy – od ostryg po naleśniki. Przejechaliśmy Île d’Oléron z południa na północ, odkrywając jej leniwy rytm, artystyczne porty i plaże, gdzie czas zatrzymuje się na chwilę. Zmęczeni, ale z szerokimi uśmiechami, pożegnaliśmy wyspę, ruszając dalej.
Zwiedzanie latarni kosztuje 3 € dla dorosłych i 1,50 € dla dzieci (poniżej 6 lat – bezpłatnie). Parking przy latarni jest duży i darmowy, znajduje się tuż obok wejścia. W sezonie letnim latarnię można zwiedzać codziennie od rana do wieczora, a tuż obok działa małe muzeum o historii żeglugi i życia na wyspie. Warto przyjechać tu późnym popołudniem – o zachodzie słońca światło na oceanie jest po prostu bajkowe.
To urocze kolorowe domki z La Boirie, jednej z najbardziej rozpoznawalnych plaż na północy Île d’Oléron.Powstały w latach 50. XX wieku jako proste przebieralnie plażowe – kiedyś wszystkie były białe, ale z czasem mieszkańcy zaczęli malować je na wesołe kolory, żeby łatwiej je rozpoznawać.
Dziś jest ich ponad 90 i każda ma swój charakter – niektóre wciąż służą do przebierania, inne są mini-galeriami, a część to małe „rezydencje” wakacyjne z krzesełkiem i winem w cieniu sosny. To prawdziwa wizytówka La Brée-les-Bains i jedno z najczęściej fotografowanych miejsc na wyspie.
Po oddaniu rowerów wsiedliśmy do samochodu i ruszyliśmy na północ wyspy — najpierw do La Brée-les-Bains, spokojnego miasteczka z plażą, na której czas jakby się zatrzymał, a potem dalej, aż pod samą latarnię Phare de Chassiron.
Północ wyspy - La Plage de La Boirie i Phare de Chassiron
Składniki (na ok. 10–12 sztuk):
125 g mąki pszennej (najlepiej typ 450 lub 500)
szczypta soli
3 jajka
250 ml mleka
50 g masła (rozpuszczonego i lekko przestudzonego)
1 łyżka cukru (opcjonalnie – tylko do wersji słodkiej)
1 łyżka rumu, Grand Marnier lub wanilii (opcjonalnie – do wersji słodkiej)
odrobina masła lub oleju do smażenia
🔪 Przygotowanie:
Mieszanie ciasta: W dużej misce wymieszaj mąkę i sól (oraz cukier, jeśli robisz wersję słodką).Zrób wgłębienie w środku i wbij jajka. Powoli mieszając trzepaczką, dodawaj mleko – najpierw połowę, aż masa będzie gładka, potem resztę mleka. Na końcu dodaj rozpuszczone masło i ewentualnie rum lub wanilię.
Odpoczynek ciasta: Przykryj miskę i odstaw na minimum 1 godzinę w temperaturze pokojowej (Michel Roux podkreślał, że to klucz do elastycznego, lekkiego ciasta).
Smażenie: Rozgrzej cienką warstwę masła lub oleju na patelni do naleśników. Wlej cienką warstwę ciasta i szybko rozprowadź je po całej powierzchni. Smaż ok. 1 minutę z każdej strony, aż naleśnik lekko się zarumieni.

z masłem i cukrem,
z dżemem pomarańczowym,
z Nutellą i bananami,
lub w wersji Crêpes Suzette z sosem pomarańczowo-maślano-likierowym.
Z Fort Royer podjechaliśmy jeszcze kawałek dalej, na plażę z widokiem na legendarny Fort Boyard – ten sam, który wielu z nas kojarzy z dzieciństwa. Pamiętam, jak siedząc przed telewizorem, marzyło się o szukaniu klucza w ciemnych korytarzach pełnych szczurów. Francuski klasyk, który doczekał się nawet polskiej edycji. Teraz fort widać w oddali, pośrodku błękitnej zatoki – trochę jak sen z dzieciństwa, który nagle stał się prawdziwy. Czekała nas jeszcze droga powrotna.
Plaże, które warto zobaczyćW drodze powrotnej zatrzymaliśmy się dłużej na Plage de Vert-Bois – szerokiej, dzikiej plaży otoczonej lasem piniowym. Była dopiero piętnasta, więc słońce świeciło mocno, a ocean powoli się cofał, odsłaniając połyskujący piasek. Ludzie spacerowali po mokrym brzegu, zbierali muszle i małże, dzieci budowały zamki. My rozłożyliśmy koc, wyciągnęliśmy nasze naleśniki z przepisu Michela Rouxa – cienkie, maślane, z cukrem i pomarańczą – i zrobiliśmy sobie prowizoryczny piknik z widokiem na Atlantyk. Idealny moment, żeby złapać oddech przed ostatnim etapem.
Port de la Baudissière to kwintesencja Île d’Oléron: pastelowe domki, artystyczny chaos i zapach świeżych ostryg unoszący się nad wodą. Można tu zjeść, napić się wina (albo soku z jabłek, jeśli akurat jedziecie rowerem 
Z Port de la Baudissière trasa łagodnie skręca ku północy, prowadząc przez spokojniejsze zakątki wyspy. Ścieżka biegnie między kanałami i łąkami, bez tłumów słychać tylko szum wiatru . Co chwilę zza zakrętu wyłania się nowy pejzaż – raz błotniste pola ostryg, raz zielone mokradła, aż wreszcie pojawia się tablica z napisem Fort Royer.
🎨Wszystko wygląda, jakby ktoś dał rybakom pędzle i farby pastelowe, a oni po prostu dali się ponieść wyobraźni. Kiedyś w tych chatkach sortowano ostrygi, dziś mieszczą się tu pracownie, galerie i małe butiki z mydłami, biżuterią i lokalnymi zapachami. Całość tworzy niezwykły kontrast z kanałami, które po odpływie odsłaniają błotnistą, surową stronę wyspy.
Spacer między nimi to czysta przyjemność – z jednej strony woda i mewy, z drugiej zapach lawendy i farby olejnej. Wpadnij do Les Parfums d’Oléron albo La Savonnerie d’Oléron, żeby zobaczyć, jak dawne ostrygarnie zamieniły się w artystyczne warsztaty. A potem po prostu usiądź na ławce i patrz, jak świat zwalnia.
Na Plage de Phibie morze ma własny rytm – raz jest, raz go nie ma. Gdy przyjechaliśmy, był odpływ, więc zamiast kąpieli oglądaliśmy ludzi z wiaderkami, którzy mozolnie przeczesywali mokry piasek w poszukiwaniu małży i krabów. Plaża ciągnie się daleko w głąb zatoki, a w oddali widać sylwetkę Fort Boyard. To miejsce bardziej do kontemplacji niż opalania – cisza, wiatr i spokój.
Ruszamy dalej na północ, w stronę Port de la Baudissière. Ścieżka prowadzi wzdłuż kanałów i pól solnych, gdzie wiatr niesie zapach morza i jodu, a co jakiś czas mija się stare wiatraki. Po drodze pojawiają się pierwsze kolorowe chatki ostrygowe – jakby ktoś rozsypał kredki po wybrzeżu.
W porcie zamiast kutrów rybackich i zapachu smoły czeka… tęcza. Couleurs Cabanes to dawne chatki ostrygowe, które dziś tętnią sztuką i kolorem. Każda z nich to mini-galeria – znajdziesz tu ceramikę, obrazy, biżuterię z muszli, a czasem po prostu artystę z pędzlem i kawą w dłoni, który macha ci z progu jak stary znajomy.
Samo Château-d’Oléron to urokliwe miasteczko, w którym życie płynie powoli — między bielonymi domami z turkusowymi okiennicami a zapachem morza. Spacerując wąskimi uliczkami, trudno uwierzyć, że to dawny garnizon.
Tak zaczęła się nasza rowerowa przygoda na Île d’Oléron – spokojny, niemal płaski odcinek z Le Grand-Village-Plage do Château-d’Oléron (ok. 6 km w jedną stronę). Droga prowadzi przez pola, lasy i kanały, po idealnie gładkiej ścieżce rowerowej Vélodyssée. Mijaliśmy farmy ostryg, "pachnące" bagna i kolorowe domki, które wyglądały jakby ktoś pomalował je pastelami tylko po to, żeby poprawiały humor każdemu przejeżdżającemu.
Cytadela w Château-d’Oléron to najstarsze i najbardziej historyczne miejsce na wyspie. W XVII wieku powstała tu imponująca forteca projektu Vaubana, mistrza francuskich umocnień. Miała bronić dostępu do La Rochelle i kontrolować ruch statków na Atlantyku. Dziś zamiast żołnierzy spotkasz tu artystów, galerie i mały targ z ostrygami. W dawnych kazamatach można wypić kawę z widokiem na ocean, a spacer po murach to obowiązkowy punkt programu.
Jeśli tak jak my wybierzecie punkt startowy w Le Grand-Village-Plage, to najwygodniej zaparkować przy Halte Camping Car w Le Grand-Village-Plage – 13 € za dobę, z miejscem na kampera i zapleczem sanitarnym. Jakieś 100 m dalej obok wypożyczalni znajduje się informacja turystyczna, gdzie kupisz niebieską tabliczkę z zegarem – potrzebną do parkowania w strefach ograniczonego postoju na wyspie. Warto zaopatrzyć się od razu, bo strażnicy naprawdę tu patrzą na zegarki.
1. Beach Bikes - wypożyczalnia rowerów w południowej części wyspy – symboliczny punkt startu do zwiedzania Oléron na dwóch kółkach. Dostępne są klasyczne rowery, elektryczne i przyczepki rodzinne.
2-3. Plage de Saint-Trojan-les-Bains & Plage de Gatseau –dwie południowe plaże wyspy, połączone sosnowym lasem i ścieżką rowerową, idealne na spokojne spacery, kąpiele i zachody słońca z widokiem na ocean.
4. Port des Salines - malowniczy port solny i eko-muzeum pokazujące tradycyjną produkcję soli morskiej. Można tu zobaczyć baseny solne, poznać historię salin, a nawet kupić lokalną sól i kosmetyki na jej bazie. Wokół prowadzi ścieżka rowerowa i drewniane kładki.
5. Citadelle du Château-d’Oléron - potężna XVII-wieczna cytadela zbudowana z rozkazu kardynała Richelieu. Strzegła niegdyś wyspy przed atakami od morza. Dziś to świetne miejsce na spacer po murach z widokiem na ocean, z galeriami artystów w dawnych barakach.
6. Port de la Baudissière - urokliwy port ostrygowy znany z kolorowych chat rybaków, dziś przerobionych na galerie i warsztaty artystów. Można tu spróbować świeżych ostryg w małych barach nad wodą.
7. Fort Royer - tradycyjna wioska ostrygowa (ostréiculture) położona w rezerwacie przyrody. Idealne miejsce do poznania życia hodowców ostryg, spaceru po drewnianych pomostach i obserwacji ptaków morskich.
8. Fort Boyard - słynny fort morski z XIX wieku, zbudowany między wyspami Oléron i Aix. Rozsławiony przez program telewizyjny „Fort Boyard”. Nie można wejść do środka, ale rejsy wokół fortu oferują piękne widoki.
9. Plage des Saumonards (Boyardville) – z widokiem na Fort Boyard, szeroka i malownicza.
10. Moulin de La Brée - zabytkowy wiatrak z XIX wieku w miejscowości La Brée-les-Bains. Często otwarty dla zwiedzających, z małą ekspozycją o tradycjach młynarskich i widokiem na wybrzeże.
11. La Plage de La Boirie - jedna z najbardziej rozpoznawalnych plaż wyspy, znana z rzędu kolorowych kabin plażowych i spokojnych wód. Idealna dla rodzin i fotografów – typowo „pocztówkowe” miejsce.
12. Phare de Chassiron - najbardziej wysunięty na północ punkt wyspy. Latarnia morska o wysokości 46 metrów, z której rozpościera się panorama oceanu i wybrzeża kontynentu. U podnóża – ogród w kształcie kompasu i małe muzeum o życiu rybaków.
13. Plage de la Ménounière to spokojna, naturalna plaża w Saint-Pierre-d’Oléron, z piaszczysto-skalnym wybrzeżem, idealna na spacer i obserwację oceanu, lecz mniej odpowiednia do kąpieli.
14. Saint-Pierre-d’Oléron to główne i największe miasteczko wyspy Île d’Oléron, położone w jej centrum, znane z urokliwego starego rynku, portu rybackiego La Cotinière, winnic, ścieżek rowerowych i tradycyjnej architektury wyspiarskiej.
15. Plage de Vert-Bois – piękna, otoczona lasem, popularna wśród lokalsów.
Île d’Oléron to miejsce, gdzie czas płynie w rytmie slow – między szumem fal, skrzypieniem rowerowych kół i zapachem morza. Kolorowe domki, portowe knajpki i leniwy rytm życia sprawiają, że łatwo tu zapomnieć o pośpiechu. To największa francuska wyspa po Korsyce, wjeżdża się mostem Pont de l’Île d’Oléron, który łączy ją z kontynentem – bez opłat i bez korków, za to z widokiem na Atlantyk, który od razu wprowadza w wakacyjny nastrój. Idealna na jednodniową wycieczkę lub weekend, jeśli lubisz sól na skórze i wiatr we włosach.
Sprawdź nas:
Strona www stworzona w kreatorze WebWave.